Przejdź do treści

Czy gipsowanie jest straszne?

  • przez

Czasem zdarza się, że diagnostyka i leczenie przywiedzenia przodostopia następuje zbyt późno i zamiast ortezy UNFO konieczne staje się założenie opatrunku gipsowego. Czy gipsowanie jest tak straszne jak o nim myślimy?

Niejednokrotnie spotykamy się z pytaniami o to, jak dziecko radzi sobie z założonymi gipsami i czy to utrudnia dziecku życie, opóźnia jego rozwój i jak sobie poradzić z czasem gipsowania?

Jeśli leczenie Twojego dziecka rozpoczęło się zbyt późno, by można było zastosować ortezę UNFO, właściwym krokiem terapeutycznym jest założenie opatrunku gipsowego w celu korekcji przywiedzenia przodostopia. W tej sytuacji wielu rodziców się denerwuje, czy założony dziecku gips nie spowoduje opóźnienia w poruszaniu się dziecka lub go nie spowolni oraz czy taki gips jest dla dziecka niewygodny i czy smyk musi siedzieć w miejscu, gdy ma założony gips.

Przede wszystkim: nie panikuj! To nic nie daje. Częste obawy rodziców biorą się z opinii jakoby gips był dla dziecka szkodliwy, a także biorą się z błędnego przekonania, że gips nie jest komfortowy. Zmierzmy się z tą ostatnią opinią w pierwszej kolejności.

W leczeniu przywiedzenia przodostopia korzystamy z gipsowania metodą Ponsetiego, która wprowadza rewolucję w leczeniu stopy końsko-szpotawej. Stopa końsko-szpotawa to bardzo zaawansowana wada stopy i dużo bardziej zawiła niż MTA. Pewne elementy tej metody można z powodzeniem wprowadzić do leczenia innych wad stóp. Dlaczego? Ponieważ gips zakładany zgodnie z założeniami metody Ponsetiego zakłada przed jego założeniem serię redresji (ręczne manipulacje rozciągające przykurczone/ skrócone tkanki miękkie) oraz precyzyjne modelowanie materiału na stopie i nodze. Korekcję uzyskuje się poprzez podążanie za biomechaniką stopy, czyli zgodnie z budową powierzchni stawowych, doprowadzając stopę do prawidłowych stosunków anatomicznych i „blokując” uzyskaną korekcję opatrunkiem gipsowym na 5-7 dni. W tym czasie nieprawidłowe powierzchnie stawowe się przebudowują, a problematyczne tkanki miękkie równomiernie rozciągają (stres tkankowy, który pojawia się w czasie redresji odpuszcza w czasie, gdy założony jest gips), pozwalając na cotygodniowe zmiany pozycji stopy, a tym samym na korekcję komponentów deformacji. Taki gips musi być dobrze wymodelowany i spełniać określone „warunki”. I by gipsowaniem nie poczynić większych szkód, konieczny w leczeniu jest wykwalifikowany zespół specjalistów, który ma odpowiednią wiedzę i umiejętności, by przeprowadzić leczenie bezpiecznie.

Jeśli w korygowaniu i gipsowaniu podążamy za całkowicie naturalnym ruchem stopy i leczeniem zajmuje się zespół specjalistów, wtedy gips „nie boli”, ale przez krótki czas może być niekomfortowy (inna pozycja stopy i nogi, unieruchomiona w gipsie). Z reguły przyzwyczajenie się dziecka do gipsu zajmuje 1-2 dni po pierwszym gipsowaniu.

Dziecko jak najbardziej może w gipsie wykonywać wszystkie dotychczasowe czynności. Czasem, jako specjaliści, śmiejemy się, że nie ma realnej możliwości, by w dobrze założonym gipsie dziecko nie było aktywne i byśmy je na siłę mogli „usadzić” – rozwoju nie zatrzymamy i jeśli jakaś aktywność ruchowa ma przyjść czy zaistnieć to przyjdzie niezależnie od „przeszkód”. U dzieci z założonymi opatrunkami gipsowymi obserwujemy pełen wachlarz aktywności: pełzanie, obracanie się, siadanie, wstawanie i chodzenie, bieganie, robienie fikołków czy tańczenie. Trudno sobie nam to wyobrazić, ponieważ jako dorośli nosimy w sobie przekonanie (nieuzsadnione), że „nam byłoby niewygodnie”. Musimy jednak pamiętać, że jest to nasze wyobrażenie, które nie ma często pokrycia w rzeczywistości. I takim wyobrażeniem obdarzamy nasze dziecko.

Długi czy krótki?

Oczywiście aktywność fizyczna zależy od rodzaju założonego gipsu. Jeśli mamy do czynienia z dzieckiem do 12 miesiąca życia, w leczeniu wybierzemy gips długi, czyli od pachwiny palców stopy z kolanem zgiętym pod kątem 90 stopni. Długi gips przede wszystkim lepiej rozciąga przykurczone przyśrodkowe tkanki stopy. Jednocześnie gips ten nie zsunie się szybko. W leczeniu dzieci powyżej 12 miesiąca rozważymy założenie gipsu krótkiego: od palców pod kolano, ze względu na duże szanse, że dziecko to niebawem samodzielnie zacznie chodzić. W tym wypadku zastosowanie gipsu krótkiego będzie słusznym i dobrym rozwiązaniem.

GRUPa

WSPARcia